Cyrk i magia?! "Król kier" Aleksandra Polak #36




Tytuł: Król kier
Autor: Aleksandra Polak
Stron: 356
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Są na tym świecie rzeczy, które nas krzywdzą, a pragniemy ich bardziej niż czegokolwiek innego. Umysł mówi: „Uciekaj” i już obracamy się, by biec, ale nogi prowadzą nas w drugą stronę.

~~~~~~~~~~~~

Alicja jest w klasie maturalnej. W ostatnim roku swojej szkolnej edukacji nie spodziewa się niczego wyjątkowego - jej oceny są w porządku, jest w stabilnym związku i już od dawna przygotowuje się do tego jedynego, wymarzonego dnia w życiu licealisty - studniówki.

Jednak gdy między Alicją i jej chłopakiem zaczyna dziać się coś złego, a jej studniówka wcale nie przebiegła tak, jak dziewczyna zaplanowała, nastolatka zamyka się w swoim pokoju i jej jedyny cel to tulenie się do poduszek.

Dzięki przyjaciółce w końcu wychodzi z domu i rusza na pewną wystawę. To właśnie tego dnia zmieni się całe życie niepozornej nastolatki.

Magia, czary, miłość i niebezpieczeństwo wkradną się w życie Alicji, które już nigdy nie będzie takie samo...


Choć życie bywa ciężkie i okrutne, powinniśmy świętować jego piękno, gdy nadarzy się ku temu okazja.

~~~~~~~~~~~~

Jeśli czytacie mojego bloga już od jakiegoś czasu dobrze wiecie, że nie lubię romansów. To znaczy, nie lubię romansów podobnych do tych autorstwa Ellen Kennedy czy Johna Greena. Uwielbiam za to November 9 i Maybe someday Colleen Hoover. I chociaż Król kier nie jest typowym romansem, bo zawiera sporo elementów fantastycznych i magicznych, to uczucie rodzące się między bohaterami jest tak piękne i romantyczne, że będę wmawiać sobie, że jednak podoba mi się jakiś romans poza wyżej wymienionymi książkami Colleen Hoover.

Akcja książki dzieje się w Polsce, w Gdańsku (albo w Gdyni - ups, nie pamiętam), a bohaterowie są Polakami. Bardzo cieszę się z tego powodu, bo dzięki temu wydaje mi się, że książka będzie łatwiejsza w odbiorze dla każdego polskiego nastolatka. Ich pragnienia i problemy są nam bliższe niż trudności nastolatków zza oceanu.
Dostając propozycję recenzji tej książki bardzo się ucieszyłam. Spodziewałam się, że będzie to coś prostego, przyjemnego, nic wielkiego. Mile się zaskoczyłam! Książka okazała się naprawdę świetna! I chociaż moim zdaniem jest w niej kilka elementów do poprawy (o których zaraz wspomnę) wydaje mi się, że jest to zdecydowanie dobry debiut polskiej autorki. Króla kier czyta się szybko i przyjemnie. Historia bohaterów nas nie przytłacza, a wątek magiczny, rozwijający się w trakcie książki, jest niesamowicie ciekawy i wciągający. Dzięki temu książka ta jest bardzo dobrą opcją na weekendową lekturę.

Jeśli chodzi o rzeczy, które mi się nie spodobały w tej książce to na pewno skoki w czasie. Szczególnie w fantastyce lubię czytać o bardzo rozbudowanych światach, chętnie czytał opisy miejsc czy jakichś rzeczy typowych tylko dla tego świata i wykreowanych specjalnie dla jego potrzeb. W Królu kier zabrakło i tego. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach tej serii autorka lepiej przedstawi nam ten świat magiczny, ale również bliżej przedstawi nam Alicję - co lubi robić w wolnym czasie, jakie ma przemyślenia. Chodzi mi po prostu o to, że chciałabym bliżej poznać bohaterów i mieć możliwość zobaczenia świata Hadriana "od kuchni".

Spotkałam się z opiniami, że Król kier jest taką mieszanką młodzieżówek, które do tej pory pojawiały się na rynku. Może coś w tym jest. Autorka prawdopodobnie podstawy do napisania tej powieści czerpała z innych książek z gatunku fantastyki młodzieżowej. Jednak dołożyła między innymi tej jeden, ogromnie ważny element - cyrk. ŻADNA młodzieżówka z magią w tle nie kręciła się wokół cyrku i wszystkiego, co się z nim wiąże. To właśnie wyróżnia Króla kier spośród innych młodzieżówek fantastycznych.

Zakochałam się w okładce. Czyż ona nie jest cudowna? Mimo, że nie jestem artysta fotografem, mam nadzieję, że udało mi się uchwycić na zdjęciach jej blask i mieniącą się powierzchnię :)

Poza piękną historią w tej książce możecie znaleźć masę świetnych cytatów. Te dwa znajdujące się wyżej to tylko przedsmak tego, co możecie znaleźć czytając Króla kier. Gorąco polecam Wam tę książkę!

Aleksandrę Polak spotkałam na krakowskich targach książki i muszę powiedzieć, że jest to bardzo sympatyczna i serdeczna kobieta :) Serdeczne pozdrowienia dla Aleksandry! Z niecierpliwością czekam na kontynuację Króla kier :)


Za książkę bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona <3





25 komentarzy:

  1. Jestem zaciekawiona tą pozycją. Chociaż nie zgodzę się, że cyrk nie pojawił się już w młodzieżówkach. Może na naszym rynku nie ma tego dużo, ale na zagranicznym znam kilka popularnych książek z właśnie tym tematem.
    Jednak jestem zaintrygowana tą powieścią i zgodzę się, że okładka jest obłędna :)
    Pozdrawiam, Tiggerss
    https://tiggerssreads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie wspaniałe w tej książce jest to, że w końcu wprowadzamy fantastykę do naszej polskiej codzienności (a nie że bohater musi gdzieś wyjechać, aby dopiero wtedy poznać magię). Książka zdecydowanie przypadła mi do gustu i jak nie lubię, gdy wątek miłosny wychodzi na główny plan w książkach fantasy, to tutaj wręcz błagałam o pojawienie się Hadriana. Bardzo dobra recenzja, na pewno będę wpadać tu częściej. U mnie na kanale za niedługo pojawi się również Król Kier, ale na razie zapraszam cię na film o Targach Książki. Może ci się spodoba 😄 (https://youtu.be/3xMo9TNPW6E)
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam różne opinie o tej książce ale i tak chcę ją przeczytać :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, okładka intryguje. Również mi wpadła w oko :) Ciekawi mnie też motyw cyrku, faktycznie nie jest on zbyt eksploatowany w literaturze, więc mogłoby to być coś świeżego. Nie wiem tylko, czy nie pokona mnie "ilość romansu w romansie" - na razie książka cały czas wisi w kategorii "do sprawdzenia", moze w końcu zaryzykuję ;)
    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tą książkę u siebie na półce i muszę w końcu przeczytać bo się wydawnictwo na mnie obrazi. Mam nadzieję, że to będzie świetna książka, ze super humorem.
    To prawda okładka jest śliczna.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :D
    http://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/11/siedem-dni-zmienio-sie-w-czternascie.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Już sama nie wiem co mam myśleć o tej książce, chyba najlepiej będzie jak sama ją przeczytam i się przekonam czy mi się podoba, czy też nie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz od jakiegoś czasu co chwilę słyszę o tej książce. Może sięgnę po nią gdy opadnie ta fala zaciekawienia.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś po nią sięgnę, poczekam aż minie na nią ten cały szał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi było strasznie przykro, bo spodobała mi się tylko okładka, też pisałam o niej recenzję i nie znalazłam w niej dla siebie nic interesującego, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę już kolejną recenzję tej książki i jestem nią zainteresowana, poczekam aż przeczytam mój obecny stosik i po nią sięgnę. :)

    Pozdrawiam,
    lunafisher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się książka średnio podobała, ale przez końcówkę chciałabym poznać kontynuację :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie skarbnice cytatów

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta okładka mnie urzekła, ale patrząc na wszystkie recenzje, to już chyba jestem po prostu za stara na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka jest już u mnie na półce :) Zobaczymy, widziałam więcej negatywnych opinii niż pozytywnych..

    OdpowiedzUsuń
  15. No proszę, ostatnio spotykałam się głównie z negatywnymi opiniami, a teraz udało Ci się mnie znów zaciekawić tą książką. Może jednak się na nią skuszę :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  16. O kurczę, bardzo mnie zaintrygowałaś tą recenzją - jak to możliwe, że przeoczyłam tę pozycję?! Muszę nadrobić tak szybko jak będę miała okazję! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uświadomiłaś mi jedną rzecz; Alicja to w sumie taką pustą nastolatką była. Nie miała żadnych zainteresowań, głównie skupiała się na narzekaniu xd
    A propos cyrku w literaturze... Można powiedzieć, że w "Klątwie tygrysa" cyrk odgrywa sporą rolę, przynajmniej w pierwszym tomie. No i "Cyrk nocy" też tam coś skubie, jak sam tytuł sugeruje. Także nie powiedziałabym, że to znowu aż taki oryginalny pomysł. Rzadki, lecz nie nowy. Pomijając już to, mam nadzieję, że w następnych tomach będzie więcej tego cyrku, bo tutaj było go jednak jak na lekarstwo i wg mnie najwięcej cyrku dostajemy w nazwie serii xd

    Nie wiem, czy czytałaś Dary anioła, bo najwięcej "inspiracji" autorka czerpała właśnie z tej serii. I to nie chodzi już o to, że i tu, i tu pojawiali się Nocni Łowcy czy tam Łowcy cieni, czy jakkolwiek inaczej się nazywali w "Królu kier". Cały wątek związany z historią Hadriana (brat, jak trafił do swojej rodzinki, moce itp) jest istną kalką z Darów.

    Nie mniej jednak cieszę się, że ci się książka podobała ;)

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam​ o tej książce tyle, że wywnioskowałam, że jest zbyt podobna do darów anioła :/ zdecydowanie nie przeczytam bo nie lubię takiego zdzierania :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam kilka dni temu o tej książce, ale nie była to pozytywna recenzja, więc z ciekawością przeczytałam, co masz Ty na jej temat do powiedzenia :) Na razie nie mam ochoty na tę lekturę, ale może za jakiś czas, gdy zmniejszy się mój stosik ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio wszędzie widzę tę książkę! Marzy mi się! Mam nadzieję, że niedługo dorwę ją w moje łapki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Trochę jestem w kropce, bo czytałam skrajnie różne recenzje tej pozycji, co nie zmienia faktu, że i tak z chęcią sama po nią sięgnę, żeby wyrobić sobie własne zdanie na jej temat :)

    Pozdrawiam, she__vvolf 🍂🐺

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziś skończyłam czytać i jeszcze mam mieszane uczucia, w sumie pewnie dlatego, że czegoś mi tam brakowało.

    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Niesamowity Świat Książek

    OdpowiedzUsuń
  23. Jednak nie jest to książka dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Byłam mega ciekawa tej książki, ale coraz więcej negatywnych opinii widze i sama nie wiem. Mam ją na półce więc przeczytam, ale boje się, że to będzie tylko stracony czas..

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 LIBRO D&K , Blogger