"Astrofizyka dla zabieganych" Neil De Grasse Tyson #47

Zrecenzowanie książki, która nie ma fabuły ale nie jest też poradnikiem będzie dla mnie wyzwanie. Mam nadzieję, że uda mi się sensownie ubrać w słowa swoje myśli.


Tytuł: Astrofizyka dla zabieganych
Autor: Neil De Grassa Tyson
Stron: 207
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Insignis

[…] niewiedza jest naturalnym stanem umysłu naukowca. Ludzie, którzy uważają, że wszystko wiedzą, nigdy nie potknęli się o granicę pomiędzy tym, co we wszechświecie znane i nieznane. Nawet jej nie szukali.

~~~~~~~~~~~~
Jestem humanistą i od zawsze historia, język polski i muzyka były bliższe mojemu sercu niż fizyka, chemia czy (o zgrozo!) matematyka. Jestem jednak osobą ciekawą świata, która lubi obserwować przyrodę, ludzi i patrzeć wieczorami w gwiazdy rozmyślając, czy jest coś poza tym, co już znam. Jeżeli tak samo jak ja nie bylibyście w stanie zrozumieć fachowych określeń astrofizycznych lub czytać w naukowym języku, a jesteście ciekawi świata, ta książka jest właśnie dla Was!

Przyznam, że bałam się tego, w jaki sposób autor książki będzie opowiadał o tych wszystkich kosmicznych zjawiskach. Nie jestem dobra z fizyki i mogłabym sporo rzeczy nie zrozumieć. Okazało się jednak, że Neil De Grasse Tyson, amerykański astrofizyk, w bardzo przystępny sposób przedstawia dzieje naszej planety i jej wszystkich sąsiadów. Używa wielu często zabawnych porównań, które mają ułatwiać zrozumienie treści. Poza tym podobało mi się to, że autor wspomina tu o wielu znanych i tych trochę mniej popularnych odkrywcach i naukowcach, których badania i teorie wpłynęły na dzisiejszą znajomość kosmosu. Jestem pewna, że informacje zawarte w tej książce jeszcze nie raz przydadzą mi się chociażby w szkole.


Astrofizykę dla zabieganych czytałam z zaciekawieniem i cieszę się, że zdecydowałam się w ogóle po nią sięgnąć, bo dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Szczególnie spodobał mi się rozdział o pierwiastkach chemicznych. Niby uczymy się o nich w szkole, ale w tej książce zebrano najciekawsze informacje o nich co sprawia, że lepiej potrafię sobie wyobrazić, czym tak na prawdę jest ten lit, hel czy wodór. Na samym początku, w genialny moim zdaniem sposób, został opisany Wielki Wybuch, w wyniku którego utworzył się Wszechświat, który próbujemy poznać. Co było w tym opisie takiego genialnego? Głównie chodzi mi o to, że autor bardzo dokładnie opisuje przebieg zdarzeń podczas Wielkiego Wybuchu, taki opis zajmuje jakieś 4-5 stron, po czym pojawia się zdanie: Od początku upłynęła bilionowa część sekundy. Coś niesamowitego! Miałam ciarki, kiedy czytałam ten pierwszy rozdział. 

Książka jest niewielka i lekka, być może stworzona z myślą o wyprawach w teren, aby poznać treść książki od strony praktycznej, na przykład patrząc w niebo. Mam nadzieję, że gdy będzie już nieco lepsza pogoda, uda mi się wybrać na jakieś pole, żeby czytając tę książkę zerka także w niebo. Nada to jeszcze bardziej niesamowity efekt tej pozycji i stworzy wręcz magiczną atmosferę.
A na ten pomysł wpadłam wpatrując się w okładkę, która robi ogromne wrażenie. W ogóle ta książka rozbudziła we mnie jeszcze większe zainteresowanie otaczającym mnie światem i świetnie podziałała na moją wyobraźnię. Kurczę, chyba jest coś magicznego w tej książce...

Bardzo serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę. Jest to moim zdaniem bardzo wyjątkowa i wartościowa pozycja, zdecydowanie warta Waszej uwagi :)

[Oczy] są nierozerwalnie obciążone bagażem naszego mózgu. A bagaż ten z reguły jest raczej torbą wypełnioną przedwczesnymi założeniami, przyjętymi z góry ideami, przyjętymi z dołu poglądami i nieskrywaną stronniczością







4 komentarze:

  1. Na mnie jeszcze ta książka czeka, ale już się nie mogę doczekać lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo tego, że polecasz, to jednak odpuszczę sobie tę książkę. Typowy human ze mnie, fizyka i chemia to dla mnie koszmar i nigdy nie miałam ochoty, żeby w jakiś inny sposób niż szkolny dowiedzieć się czegoś, co jest tematem tych właśnie przedmiotów.
    Tym razem sobie odpuszczę.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresowałaś mnie swoją recenzją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się bardzo ciekawa. Może w wolnej chwili się nią zajmę 8)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 LIBRO D&K , Blogger